niedziela, 26 maja 2013

~Rozdział 42~


W nocy nie mogłem wcale spać. Nie dość że było duszno to w dodatku nie najlepiej się czułem. Przekręcając się na drugi bok nie sądziłem, że nie zastanę tam słodko śpiącej Clary.  Przetarłem oczy i lekko podniosłem się na łokciach. Zdziwiła mnie jej nieobecność. Chwyciłem do ręki telefon i wcisnąłem przycisk odblokowania aby sprawdzić godzinę. Było już sporo po drugiej. Postanowiłem sprawdzić co się stało i gdzie jest moja dziewczyna. Nie chętnie, ale wyszedłem z łóżka i po omacku kierowałem się do wyjścia, żeby opuścić sypialnię. Nie sądziłem, że jest aż tak ciemno. Po cichu przymknąłem drzwi i szedłem dalej. Miałem nadzieję, że nikogo nie obudzę. Nikogo oprócz Harry'ego i Zayna którzy prawdopodobnie nie spali. Usłyszałem ciche rozmowy i dostrzegłem wydobywające się światło lampki przez uchylone drzwi. Zakradłem się bliżej, aby móc podsłuchać głosy, wydawało mi się, że jest tam i Clara. Wiedziałem, że już od południa boryka się z jakimś problemem. Może teraz poszła wyżalić się chłopakom? Czułem się fatalnie z tym, że nie przyszła porozmawiać do mnie, jakby myślała, że nie dam rady jej pomóc.
   - Nie rozumiecie, że nie wiem co mam zrobić?! Zayn to przez Ciebie! Wszystko przez Ciebie! - unosiła głos - Nie chce go stracić
   - On Cię zrozumie - usłyszałem Harry'ego
   - A co jeśli nie? Co jeśli postanowi zakończyć wszystko przed trasą? Może przestać mi ufać! - można było wyczuć ból w jej głosie
   - To mu po prostu o tym nie mów
   - Harry nie mogę tak. Nie umiem żyć w kłamstwie. Kocham go, nawet jeśli to zadecyduje o naszym związku trudno, niczego nie żałuję. Powiem mu i to zaraz.
   - Jesteś pewna, że tego chcesz? - tym razem odezwał się Zayn
   - Chcę - odparła
Nie wytrzymywałem, ona coś przede mną skrywała. Bała się mi o tym powiedzieć. W głowie układałem sobie najczarniejsze scenariusze. Sytuacja robiła się coraz bardziej napięta. Zaczęły napływać mi łzy do oczu. Tak bardzo chciałem dowiedzieć się w końcu prawdy, że bez chwili namysłu wszedłem do pokoju w którym znajdowała się cała trójka.
   - O czym mam wiedzieć? Co przede mną skrywasz? - rzuciłem oschle i zacisnąłem pięści
Dziewczyna spojrzała na mnie z przerażeniem w oczach nie spodziewała się mnie tu i teraz. Może to i dobrze? Nie miała czasu na wymyślanie bajeczek. Powoli zacząłem tracić nad sobą kontrolę, byłem wściekły.
   - Słucham! - podniosłem głos
   - Niall uspokój się - wtrącił Harry
   - Prosił Cię ktoś o zdanie?! Chcę wiedzieć co się takiego stało, że tak bardzo boisz się mi tego powiedzieć - zwróciłem się do Clary
   - Niall, nie tutaj chodź to sypialni, proszę - podniosła się ze łzami w oczach
Bez słowa odwróciłem się na pięcie i udałem się w stronę naszego pokoju. Dziewczyna szła za mną. Poczekałem na nią a następnie zamknąłem drzwi na klucz. Ustałem przy oknie i ciągle nerwowo tupałem nogą. Clara usiadła na fotelu naprzeciwko mnie, widziałem że się boi. Jednak te minki nie robiły na mnie jakiegoś większego wrażenia.
Po chwili w końcu wstała. Podszedłem do niej i przytknąłem ją do ściany, opierając rękę nad jej głową.
  - Niall proszę uspokój się, boję się. Co się z tobą stało? - mówiła delikatnie ze łzami w oczach - Powiem Ci, muszę - wzdychnęła - Ja nie chciałam tego - dotknęła dłonią mojego policzka a następnie przejechała po klatce piersiowej
Jej dotyk działał na mnie niesamowicie. Powoli ochłaniałem. Cofnąłem się do łóżka i usiadłem na nim nie spuszczając z niej wzroku
   - To coś bardzo złego? - spojrzałem na nią
  -  Bardzo? Chyba nie, ale dla mnie to za wiele. Jeszcze gdyby mi tak na tobie nie zależało nie przejęłabym się tym aż tak bardzo, ale ja Cię kocham i nie mogę... - wzięła głęboki oddech - Niall, Zayn on...on mnie dziś pocałował. Próbował wmówić mi, że Cię nie kocham. Rozumiesz? To wszystko przez niego ja nie chciałam, naprawdę nie chciałam! On, to on wszystko psuje! Nie chcę Cię stracić Niall. Przepraszam - chciała wyjść jednak w porę zareagowałem i złapałem ją mocno za rękę.
Spojrzała na mnie z niedowierzaniem, a jej oczy wypełniał ból. Była też cała zapłakana.
- Gdzie Ty idziesz? - spytałem
- Nie jesteś zły? - spuściła głowę a jej dolna warga zadrżała
Podniosłem jej podbródek i kciukiem wytarłem łzy spływające po jej policzku. Nie wiedziałem co powiedzieć. Źle się czułem. Nawet mimo tego, że mówiła, że nie chciała. Poczułem się w jakimś stopniu zraniony. Moja nienawiść do Zayna znacznie wzrosła. Nie chciałem, żeby takie akcje miały miejsce przed wyjazdem. Przecież powiedziałem jej, że ufam jej bezgranicznie. Czemu go nie powstrzymała? Czemu to zrobiła?
   - Niall proszę powiedz coś - wspięła się na palcach aby spojrzeć mi w oczy
Odwróciłem wzrok i puściłem nasz uścisk dłoni. Odszedłem od niej. Miałem mętlik w głowie.
   - Clara - zacząłem - Ja nie wiem co powiedzieć, muszę to wszystko sobie poukładać. Boję się, że gdy wyjadę - wziąłem głęboki oddech - No wiesz, nie będę wiedział dokładnie co robisz, to jest najgorsze
   - Mówiłeś, że ufasz mi bezgranicznie
   - Właśnie mówiłem, a mogę? Chyba nie.
   - Ale
   - Nic nie mów - przerwałem jej
Widziałem, że te słowa ją załamały, ale to była cała prawda. Do tej pory wybaczałem jej wszystko, ufałem jej, ale teraz to powoli mija. Przeżyliśmy sporo, dobrze się znamy. Nie pozwolę na takie sytuacje. Przez moje zachowanie chyba pomyślała, że cokolwiek nie zrobi obędzie to się bez większych konsekwencji. Muszę przestać grać aż tak słodkiego i ułożonego, dobrego chłopaka. Koniec z tym. Za dużo jej pozwoliłem. Na razie muszę ochłonąć, co będzie dalej? Jeszcze zobaczę. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży, na pewno nie chce jej stracić. Czeka nas poważna rozmowa, przecież już za kilka dni wyjazdu.

3 dni do rozpoczęcia trasy!

Dzisiaj znowu padało i w dodatku zapowiadało się na burzę. Siedziałem z Liamem w naszej sypialni podczas gdy Clara wyżalała się Danielle. Wiedziałem, że tego potrzebuje więc nie przeszkadzało mi to. Ja sam chciałem poprosić o radę mojego przyjaciela. Po nie przespanej nocy, przez bezczynne wpatrywanie się w sufit nadal nie wiedziałem co robić. Nikt nigdy nie postawił mnie w takiej sytuacji.
   - A rozmawialiście o tym wczoraj? - wyrwał mnie z przemyśleń Liam
   - Nie coś ty, nie miałem to tego głowy. Bałem się, że cokolwiek nie powiem obróci się to przeciwko mnie. Byłem wściekły.
   - Jedno zasadnicze pytanie. Chcesz jej wybaczyć?
   - Tak chce, ale to nie jest takie proste.
   - Myślę, że taka błacha sprawa nie wpłynie za bardzo na wasz związek. Stało się trudno, trzeba żyć dalej. Kochacie się to jest chyba najważniejsze tak?
   - Yhym - kiwnąłem głową
   - Wyobrażasz sobie wyjechać teraz i ciągle myśleć, że jak już wrócimy za ten rok ona może nie być już twoja? Umiałbyś tak żyć? Niall zastanów się.
   - Co mam zrobić? Jak mam jej udowodnić, że przy nikim nie będzie tak szczęśliwa jak przy mnie, że nikt nie da jej więcej miłości niż ja?
   - Myślę, że ona już to wie - zaśmiał się - Słuchaj Louis i Eleanor pojechali chyba jednak do Paryża. Miasto zakochanych, tak? Zabierz ją tam, on dalej Cię pokieruje i pomoże. Urządzicie jakąś romantyczną kolacje, bo chyba nigdy na takiej nie byliście, a potem kto wie co się może wydarzyć - puścił mi oczko
   - Myślisz, że to wszystko jakby pod pieczętuje nasz związek?
   - Tak, myślę, że tak
   - Dziękuje Liam - lekko go uściskałem
Do południa zastanawiałem się kiedy będzie dogodny moment na wyjazd, chciałbym żeby to było nawet dzisiaj. Zostało 3 dni do koncertu w Londynie, a 4 do wylotu do Ameryki. Jeśli wyjedziemy dzisiaj czyli w środę wrócimy w piątek rano, dzień przed samym występem i chyba to byłby najdogodniejszy moment.
Rozmawiałem już nawet z babcią Clary, aby nas kryła, bo jej rodzice na pewno nie pozwoliliby na taki wyjazd. Reszta wróci do domów, a my niby zostaniemy to jeszcze do piątku. Przystała na taki plan co mnie bardzo ucieszyło.
Teraz siedziałem spokojnie w pokoju czekając na moją dziewczynę. Jej rozmowa z Danielle trwała dość długo, a gdy przyszła znów była cała zapłakana. Gdy zobaczyła mnie siedzącego na skraju łożka chciała wyjść.
   - Clara? - rzuciłem
Momentalnie się odwróciła dąsając wzrokiem po całym pokoju.
   - Chodź - machnąłem ręką
Zawahała się, ale po chwili podeszła. Objąłem ją w pasie a następnie posadziłem okrakiem na moich kolanach. Otarła łzy i lekko i nieśmiało uśmiechnęła się. Sama była jeszcze w tym wszystkim zagubiona.
   - Jeszcze dziś wieczorem zabiorę Cię do Paryża
   - Żartujesz sobie prawda? - spojrzała na mnie, a w jej oczach zapaliły się małe iskierki
   - Jeszcze nigdy tam nie byłaś prawda?
   - Nie - kiwnęła głową
   - Więc przystajesz na taką propozycje?
   - Chciałabym, ale rodzice w życiu na to nie pozwolą. Wiesz jacy są co do wyjazdów.
   - Spokojnie juz to załatwiłem. Twoja babcia będzie nas kryła - zaśmiałem się
   - Naprawdę? I naprawdę mnie tam zabierzesz?
   - Tak mówię całkiem poważnie
   - Dziękuje - rzuciła mi się na szyję - Przepraszam za wszystko Niall nie wiem czym sobie zasłużyłam na takiego chłopaka jak ty, po prostu nie wiem - rozpłakała się
   - Wiesz gdybym nie był tak szaleńczo w tobie zakochany kto wie jakby to wszystko się potoczyło - mrugnąłem
   - Przepraszam - jeszcze mocniej się we mnie wtuliła
   - Nie ma sprawy - szepnąłem jej do ucha po czym zacząłem składać delikatne pocałunki na jej szyji, od niedawna strasznie jej się to spodobało, bo uroczo przy tym mruczała
Potem przeniosłem się na jej delikatne usta składając na nich delikatne pocałunki. Dopiero po chwili gdy popchnęła mnie do tyłu, tak że teraz leżała całkiem na mnie nasz pocałunek był bardziej namiętny. Nasze języki toczyły nie przerywalną walkę. Co chwila uśmiechała się i przygryzała moją dolną wargę. Gdy położyłem dłonie na jej pupie i lekko je zacisnąłem cicho zaśmiała się. Nie przerywaliśmy, pragnęliśmy siebie jeszcze bardziej. Clara dość sprawnym ruchem ściągnęła ze mnie koszulkę i delikatnie przejechała dłonią po moim nagim torsie. Podobało mi się to, że z każdym naszym zbliżeniem robiła się coraz pewniejsza, przestawała się bać. Nigdy na nią nie naciskałem, była młodsza miała prawo czekać. Ale nie powiem, że nie pragnąłem jej bardziej za każdym razem. Chciałem aby w końcu mi na to pozwoliła.
Niestety przerwał nam nie kto inny niż Zayn. Clara szybko ześlizgnęła się z mojego torsu i przeczesała ręką włosy, a ja zająłem się zakładaniem koszulki.
   - Obiad - powiedział zmieszany
   - No jasne już schodzimy - odparła z niemałymi rumieńcami na polikach
Zayn przytaknął i juz po chwili opuścił nasz pokój. Clara wyglądała uroczo. Uśmiech nie zchodził jej z twarzy. Wiedziałem, że ją zadawalam, że jest przy mnie szczęśliwa.
   - Niall chodź tu na chwilę - poklepała miejsce obok siebie
   - Co jest?
   - Uśmiechnij się - rzuciła a już po chwili usłyszałem dźwięk migawki - Leci na twittera! Fani muszą wiedzieć, że żyjemy - zaśmiała się
   - Kochana jesteś - cmoknąłem ją w policzek
Odłożyła telefon na półkę i podeszła do lustra. Uwielbiałem ją obserwować, miała wspaniałe ciało. Już nie chciałem wiedzieć jak obłędnie wygląda bez tych wszystkich ubrań. Cała moja.
   - Nadal się boisz? - spytałem
   - Czego? - odpowiedziała
   - No wiesz - podszedłem do niej i mocno objąłem ją od tyłu
   - Niall ja sama nie wiem - uśmiechnęła się - Chyba już mniej. To wszystko dzięki Tobie.
   - Mogłabyś mi zaufać w tej sprawie? - przycisnąłem ją mocniej do siebie
   - Myślę, że tak - odwróciła się w moją stronę - Zejdźmy już na obiad, co? - cmoknęła mnie w usta i odeszła w stronę drzwi
Zaśmiałem się pod nosem ten temat nadal ją krępował. Tak niewinnie się wtedy uśmiechała. Było mi to na rękę, że mam młodszą dziewczynę. Cieszyłem się, że mogę jej coraz więcej pokazywać, że dzięki mnie odkrywa dużo nowych rzeczy i poznaje świat. Gdybym mógł z chęcią zabrałbym ją ze sobą na trasę. Niestety to nie możliwe. Zależy mi żeby skończyła szkołę, nie chce żeby przeze mnie ją zawaliła. Oczywiście planuję ją zabierać czasem na tydzień z nami, a jeśli nie będzie takiej możliwości często będę tu przyjeżdżał i ją odwiedzał. Nie wyobrażam sobie jakbym nie mógł widywać jej cały rok. Tęsknota by mnie niszczyła.

   - No więc dziś wieczorem razem z Clarą wybieramy się do Paryża - przedstawiłem reszcie nasz plan gdy odpoczywaliśmy po posiłku
   - I po co nam to mówisz? Wszystko na pokaz? - wtrącił Zayn
   - Coś Ci nie pasuje? - skrzywiłem się
   - Tak jakoś nie interesuje mnie to - wzruszył ramionami
   - Zazdrosny?! - wyskoczyła nagle Danielle
Każdy zrobił wielkie oczy. Ona nigdy jakoś za specjalnie nie wypowiadała się w naszym towarzystwie. Czasem tylko coś powiedziała czy zaśmiała się. Teraz to było coś innego. Gdy do każdego dotarło to co przed chwilą powiedziała wybuchliśmy śmiechem, a Zayn najwyraźniej się wkurzył bo wyszedł na szluga. Zostawiłem wszystkich i poszedłem za nim. Zdecydowanie mieliśmy sobie dużo do wyjaśnienia.Nie chciałem, żadnych kłótni w zespole.
  - Zayn! - krzyknąłem za nim
   - Czego Ty jeszcze ode mnie chcesz?! - odwrócił się
   - O co Ci chodzi? Nie chce się kłócić, ale sam do tego doprowadzasz!
   - Odebrałeś mi dziewczynę może o to?
   - Zdradziłeś ją!
   - I co? Kochaliśmy się, nie wiem czy pamiętasz, ale to mnie z początku wybrała! To ze mna była. Ty byłeś ZAWSZE tym drugim i miałem nadzieję, że tak zostanie. Wpiepszałeś się w nasz związek, znienawidziłem Cię wtedy. Pamiętasz nasze kłótnie? Zawsze o nią. Czasem myślę, że jeśli nie pojawiłaby się w naszym życiu nadal wszystko byłby normalnie.
   - Zayn - wzdychnąłem
   - Niall taka jest prawda. Rozmawiałem z nią o tym. Gdy zapytałem, gdyby Ciebie nie było czy wybaczyłaby mi nie odpowiedziała. Zawahała się, nie wiedziała co odpowiedzieć. Ciebie potraktowała jako pocieszenie. Chciała mieć kogoś kto ją pocieszy.
   - Ale teraz już jest inaczej. Kochamy się!
   - Ja nadal kocham ją. Trudno zrozumieć nie?
   - Zayn proszę daj spokój naszemu związkowi. Jesteśmy szczęśliwi. Jestem pewny, że znajdziesz sobie kogoś podczas trasy, dla Ciebie to nie problem.
   - Ja nie wiem czy będę potrafił. Chociaż jest taka jedna - zaśmiał się
   - No widzisz! Kto to taki?
   - Pamiętasz Little Mix z X Factor'a?
   - Doskonale przecież!
   - No właśnie. Tamta Perrie jest niezła - zagryzł dolna wargę
   - Wydawało mi się, że wolisz brunetki - podrapałem sie po głowie
   - Dla niej mogę to zmienić - uśmiechnął się
   - Kontaktujecie się jakoś?
   - Tak od niedawna. Ma przyjść na nasz koncert w Londynie
Uśmiechnąłem się i mocno przytuliłem przyjaciela. Chciałem aby wszystko było dobrze. Kiedyś obiecaliśmy sobie, że żadna dziewczyna nie zmieni naszych relacji, niestety stało się, ale teraz wierzę, że wszystko będzie już dobrze. Widać po oczach Malika, że na serio leci na tą dziewczynę. Ulżyło mi.
Mam nadzieję, że podczas naszego pobytu w Paryżu zrobimy coś co jeszcze bardziej wzmocni nasz związek. Postaram się, aby Clara zapamiętała ten wyjazd na długo a gdy pojedziemy tam na przykład za rok gdy będzie już pełnoletnia oświadczę jej się na samym szczycie wieży Eiffla. Zawsze o tym marzyłem, a wiem, że ona jest odpowiednią dla mnie dziewczyną. Odkąd jestem z nią nie zdarzyło mi się obejrzeć, za żadną inną a to nie jest łatwe, bo mamy mnóstwo pięknych fanek z różnych krajów które codziennie wyznają nam miłość. Wspaniale mieć takie życie. Mam wszystko co chciałem. Rodzinę, dziewczynę, przyjaciół i ludzi którzy mnie wspierają.

   - Clara chyba musimy iść się już pakować - pociągnąłem ją za rękę
Bilety mieliśmy już załatwione. Na lotnisku musieliśmy być już za dwie godziny. Miałem nadzieję, że zdążymy.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
NIE WIEM CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE.
CZEMU NIE MOGE NAPISAĆ TU CZEGOŚ SENSOWNEGO?
<cały rozdział pisany oczami Niallera, więc macie coś nowego>


PRZYPOMINAM O MOIM NOWYM BLOGU, KTÓRY JUŻ NIEDŁUGO BĘDZIE MIAŁ SWÓJ POCZĄTEK! PODOBAŁ/PODOBA WAM SIĘ TO OPOWIADANIE? NOWE BĘDZIE JESZCZE LEPSZE. BĘDZIESZ CZYTAĆ? DODAJ SIĘ DO OBSERWUJĄCYCH! 

ASK ME! ----> http://ask.fm/yepNialler

DZIĘKUJE ZA TAKĄ LICZBĘ WYŚWIETLEŃ. PRZEKROCZYŁAM 70 TYSIĘCY A TO WSZYSTKO DZIĘKI WAM! NIGDY NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ CZEGOŚ TAKIEGO! 

30 komentarzy:

  1. Zarąbisty rozdzial jak zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny czekałam na niego i to jest sensowne uwierz sama bym takiego rozdziału nie napisała :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świeetny rozdział! Ale ja wolałabym bez scenki 69 ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział! Nie marudź tylko pisz już następny haha <3
    Nie mogę się doczekać jak to wszystko się skończy, ale smutno mi, że to już będzie za niedługo koniec ;c
    Oczywiście będę czytać również ten Twój drugi blog, bo piszesz genialnie ! :3
    @polish_eyes95

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja opinia o rozdziale? O Ja pierd*le, ale cudo!! *___* Początek był taki trochę.. dołujący? Chyba tak to mogę nazwać. Ale pod koniec zrobił się 'happy end' i jest git. xD
    Co do Twojego pytania, czemu nie możesz napisać czegoś sensownego, to mam tylko jedną uwagę. Nic się nie stało, po prostu przez brak weny masz niską ocenę do tego, co piszesz. No, bynajmniej Mi się tak zdaję. :D Bo piszesz zajebiście. ♥
    Nowy oczywiście, że będę czytać. < 3 Czy będzie lepszy, to wątpię, bo ten blog to cudo, ale poczekamy zobaczymy. Mogę się mylić. :3

    Życzę Weny ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Aaaaaaaaaa! *.*
    Jak dobrze, ze Niall sie pogodzil z Clara! Uff! :)) aaa, oswiadczy sie jej za rok *o* WOW :D
    Hahha, napalony Horan xd
    Nie no zartuje ;P ale mam nadzieje, ze cos sie wydarzy w Paryzu ;)
    -@luuuvmyswaggy
    Mozesz zaczac mnie informowac na ta nazwe, a przestac informowac @andzelikaab ? Bo zmienilam ostatnio nick ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. A myślałam, że atmosfera między Zaynem a Niallem będzie jeszcze bardziej napięta :) Rozdział świetny, niesamowity i w ogóle brak słów. :DDDD

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział jeden z moich ulubionych !! <33 Jestem ciekawa co wydarzy się w Paryżu :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nic sensownego? Nic sensownego ?
    Chyba cie cos piecze!!!!
    Best Episode ever!
    Przeczytalam juz chyba z 10.raz.i nadal nie mam
    Dosc! Jezuuu kocham ten.rozdzial nad zycie!!!
    Jest wszystko w nim zawarte co lubie!!!!
    Dlugi rozdzial, pogodzenie Niall'a z Clara oraz Niall'a z Zayn'em
    i do tego duzo milosci!!!
    Kocham Cie!!!
    Mam taki zaciesz na buzi ze chyba moi
    rodzice pomysla ze z psychiatryka ucieklam!!!
    I ty wiesz.jak.ja nie moge sie doczekac akcji w Paryzu???
    Niemoge usiedziec w miejscu!!
    Ja cie normalnie blagam, opisz wszystko w 1rozdziale!!!
    Oraz z perspektywy Niall'a!!! Podoba.mi sie jego
    punkt paczenia... O.o Albo wiem! Napisz.zmiennie!
    Raz.Niall.raz Clara. Ale scenke +18 opisz.z.punktu Clary!!
    Hahahha dobrze wiesz czego ;)
    Hahah czekam na nexta! Tak mniej wiecej
    kiedy mozemy sie go.spodziewac ?? =3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo! Czytając ten komentarz aż mi się ciepło na sercu zrobiło. Ciągle się uśmiecham. Fajnie wiedzieć, że ktoś jeszcze tak bardzo docenia moją prace. Naprawdę bardzo, bardzo mi miło :)
      Zrobię wam niespodziankę i postaram się dodać nowy do końca tego tygodnia :)

      Usuń
    2. Proszę, dodaj go jutro!! Serio. Inaczej się powieszę :C
      i jA CIEM proszę naj naj naj jak tylko
      mogę, proszę by był długi!!!
      I żeby wszystko(wszystkie wydarzenia
      w Paryżu) się w nim znajdowały
      inaczej Cię pokroję i usmażę :C
      Wciąż czekam... :3

      Xoxo Louis Wife

      Usuń
  10. Rozdział super ! ;))
    Tylko nie dodawaj do tego opowiadania Perrie !!
    Bo ja jej nie lubie i nie chce o niej czytac!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, że Ty jej nie lubisz to nie znaczy, że cała reszta tak samo...no sorry.

      Usuń
  11. rodział świetny i ciągle ubolewam ze niedługo koniec tej historii, ale pociesza mnie fakt ze bedzie coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham too ;)
    Czekam na next'a
    któtko i zwięzle :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Super !
    Chce Perrie *-*
    Jeszcze krócej i zwięzlej xD

    OdpowiedzUsuń
  14. świeetny nareszcie wszystko ok.. mam nadzieję że Zayn odwali się od związku Niall'a i Clary i że pójdzie do Perrie i wszystko między nimi będzie okej awww Nialler Paryż ♥ rozmazyłam się XD czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  15. OOOO <3 KOCHAM TO OPOWIADANIE !!! SZKODA, ŻE JUŻ KONIEC, ALE FAJNIE TEŻ ŻE BĘDZIE COŚ NOWEGO :). BOSKI BYŁ TEN RODZIAŁ ! :d
    W TYM PARYŻU COŚ SIĘ WYDARZY, JA TO WIEM ;> XD

    OdpowiedzUsuń
  16. Super. Poprawiłaś mi humor :)

    OdpowiedzUsuń
  17. JESTEMEEEEEEEEEEM!!!!! XD
    ROZDZIAŁ BISTYYYYY!!!
    NIE MOGĘ SĘ DOCZEKAĆ ICH "PIERWSZEGO RAZU" XD
    CZEKAM NA NEXTA!
    KOCHAM TOOOOO, TA BARDZOOOO <3
    FAJNIE,ŻE ZAYN TEŻ KOGOŚ ZNALAZŁ. ;)
    WENKI ŻYCZĘ! :* /~~@HorankiTeszczo.♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja chcę aby między nim w Paryżu coś wiesz. XD A co do rozdzialu. ZAJEBISTY. Nie koncz tego opowiadania. Znaczy tego bloga. Jest taki jkskkidjdjjd ze nie wiem... ;3 ~Julia

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniały :] Nie chce abyś kończyła tego opowiadania a ono już się zbliża wielkimi krokami. Wspaniale piszesz za każdym razem gdy dodajesz nowy rozdział chce się abyś dodawała od razu kolejnego :) Czekam z niecierpliwością na Twojego nowego bloga i nowe opowiadanie :)
    xx
    @SylwiaGorka

    OdpowiedzUsuń
  20. Hej :) Od nie dawna zaczęłam czytać twojego bloga , bo zachęciła mnie moja przyjaciółka i ..
    Strasznie mnie wciągnęło twoje opowiadanie ;D
    Już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jejku ten rodzial jest wspanialy ! Taki dlugi i wgl ! I te momenty z Niallerem. Cudo <3 Szkoda ze tylko Zayn im przeszkodzil :( Ale mam nadzieje ze zrobia to w Paryzu :D Ach bede zachwycona :P
    Nie przezyje tego jak skonczysz te opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  22. Z góry przepraszam ale założyłam nowego bloga i pisze w innym stylu niż wcześniej, jeśli mogły byście odwiedzić mojego bloga i skomentować pierwszy post byłabym wdzięczna. :) Chcę zobaczyć czy ciekawi i się podoba http://now-im-a-warrior1d.blogspot.com/ :)

    Nic sensownego? Nic sensownego ?
    Chyba cie cos boli, piecze i napierdala w głowe!!!!!
    Jest naprawdę wspaniały. Nie komentuje tutaj za często, ale jest to naprawdę wspaniały rozdział. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakim ty prawem piszesz, że nie ma nic sensownego, ja się pytam ? przecież to jest Zaje**ste , przepraszam Zaje**ste to za mało powiedziane ;* Jak ja to opowiadanie kocham ;* <333 Tak samo Kocham Clarę i Nialla po prostu ubóstwiam :**
    CZekam na Kolejny ;**

    OdpowiedzUsuń