sobota, 8 grudnia 2012

~Rozdział 5~


-Niall Horan from One Direction! Tak wiem - krzyknęła mama
-Mamooo...błagam Cię - zarzuciłam - Opanuj się
Było mi wstyd..sama nie wiem czemu.Niall to zauważył.Uśmiechnął się i objął mnie ramieniem.Ulżyło mi , mimo że matka narobiła siary.Zaprosiłam chłopaka do środka.Całe szczęście obiad był już gotowy i podany do stołu.Zajęliśmy miejsca i zaczęliśmy spożywac posiłek , który przygotowała moja mama.
-To było poprostu niesamowite.Bardzo dobrze pani gotuje.Dziękuje - powiedział Niall
-Ymm bardzo mi miło , że Ci smakowało - odparła nieśmiało moja mama
Po posiłku przeprosiliśmy rodziców i poszliśmy na górę.
Niall odstawił swoje bagaże w rogu i zaczął z uwagą podziwiając mój pokój.
- Ładnie i przytulnie tu masz - powiedział kiwając głową
-Dziękuje , sama urządzałam - uśmiechnęłam się - To tak jakby mój drugi świat - zaśmiałam się - Ale to nie wszystko, mam coś jeszcze - dodałam
Chłopak zmarszczył brwi i popatrzył na mnie pytającym wzrokiem.
-Chodź pokaze Ci! - pociągnęłam go za rekę
Otworzyłam drzwi do "pokoju" , którego nigdy nikomu nie pokazuje.A otóż do mojej garderoby.
-Moje drugie królestwo - powiedziałam wskazując ruchem ręki.
-Wow! Dziewczyno masz tyle ubrań , że potrzebujesz dodatkowego pokoju ? - spytał zdzwiony
-No jakos tak wyszło - odparłam nieśmiało
-Wariatka z Ciebie - pokwitował i wypiął mi język
-Gdzie z tym językiem?!
Niall tylko poruszył znacząco brwiami i zaczął się śmiać.
-Dobra koniec tego dobrego , wracamy do pokoju
-A co będziemy robić ? - spytał dalej się śmiejąc
-Niall! - krzyknęłam i zaczęłam go gonić
Nagle wylądowaliśmy na łóżku. Horan przekręcił mnie tak , że byłam pod nim.Spojrzałam w te jego piękne niebieskie tęczówki.Były wprost idealne - nie mogłam się napatrzeć.
-No i co teraz?
-W tej chwili złaź ze mnie! - krzyknęłam i zaczęłam się wykręcać
Niestety bez skutku , chłopak był dla mnie za silny.
-Dobra..jeśli ze mnie teraz zejdziesz pójdzimey na lody - poszłam na ugodę
-Obiecujesz? - spytał podnosząc brew
Pokiwałam głową i blondyn wreszcie mnie puścił.
-Grubas -powiedziałam gdy wreszcie ze mnie zszedł
-Ty jesteś gru..- zaczął ale nie skończył
-No co?
-Nie ważne.Chodźmy już! - nalegał
Zabrałam jakieś pieniądze ,komórkę i mogliśmy wychodzić.Zaproponowałam najlepsza lodziarnie w Bradford - nie szkodzi , że była ok.1,5 km od mojego domu.Wyruszyliśmy spacerkiem , ciągle rozmawialiśmy i śmialiśmy się.Kilka razy zatrzymywaliśmy się bo spotykaliśmy fanki.W końcu po 40 minutach byliśmy na miejscu.Zamówiliśmy sobie po ogromnym deserze lodowym.Nialler oczywiście nalegał , że on zapłaci.Nie chciałam , żeby płacił za mnie , ale nie udało mi się go przekonać..
-Dziękuje , nie trzeba było - rzuciłam
Blondyn jedynie się uśmiechnął i zaczął zajadac swoją porcje...
[...] Potem udaliśmy się do parku w którym często przesiaduje.Spotkaliśmy tam Nancy , Toma i Matta.Matt spojrzał na mnie ze skwaszoną miną.Starałam się to olac , jak na chwile teraźniejszą. Przyjaciele przeprosili , że muszą już iśc.W sumie nasze spotkanie ledwo 5 minut trwało.Nawet to i dobrze , nie mam ochoty oglądać fochów Matta.
-Ruszajmy już - zarzuciłam
-A jakie masz jeszcze plany na dziś? - spytał łapiąc mnie za rękę
-Zobaczysz - powiedziałam i pociągnęłam go za sobą
Doszliśmy do domu , moich rodziców nie było , na całe szczęście miałam klucze.
-Masz zamiar siedzieć w domu? - spytał Niall
-Nie.Wymyśl coś
Horan chwycił swoja gitarę i poszliśmy do ogrodu.
-Śpiewasz trochę? - zapytał
-No niby tak - rzuciłam niepewnie
-No to już wiemy co będziemy robić - powiedział ucieszony
Wybraliśmy piosenkę , którą i ja i Niall znamy. Już po chwili zaczął grac a potem dołączyłam swój wokal.W końcu zaśpiewaliśmy kilka piosenek. Woow pierwszy raz uwierzyłam w siebie.
-Brawo! - krzyknął mój tata
-Jak długo tu jesteście? - spytałam spoglądając raz na ojca raz na matke
-Wystarczająco długo , żeby posłuchac waszego duetu - oznajmiła mama
Zawstydziłam się , a Niall objął mnie ramieniem.
Potem jeszcze chwilę rodzice zachwycali sie moim "talentem".Stwierdzili , że mogli nas nagrac i wrzucic do sieci..no chyba ich pogięło .Od razu wybiłam im ten pomysł z głowy , ale oni i tak wiedzą swoje.
-Przepraszam was na chwilę , zaraz wracam - powiedziałam i poszłam w strone domu
*oczami Nialla*
Gdy Clara poszła pierwszy raz zostałem sam z jej rodzicami.Poczułem się niepewnie , ale po chwili mi to przeszło.
-Ładnie razem wyglądacie - powiedziała jej mama
-Em..dziękuje , ale wiecie państwo , że my nie jesteśmy razem?
-Do czasu - dodał mężczyzna
Uśmiechąłem sie tylko.
-Niall pozwól na słówko - poprosiła mnie kobieta
Poszedłem za nią i usiedliśmy na ławce przy oczku wodnym..
-Widze , że z Clarą jesteście blisko , w sensie , że sie przyjaźnicie.Widze , że jesteś porządnym chłopakiem dlatego moge Ci troszeczkę o niej opowiedziec - zaczęła
-Co dokładniej? - dopytywałem
-Bo wiesz..Clara była kiedyś bardzo ułożoną dziewczyną , ale przyjechaliśmy tutaj i "zepsuła" się.Poznała tych swoich znajomych chyba wiesz o kim mówię?
Pokiwałem przytakująco głową i pozwiliłem kobiecie dalej kontynułowac.
-Myślę , że mógłbys ją z powrotem ułożyć.Moge na ciebie liczyć , jesli to nie problem?
-Emm..myśle , że tak - usmiechąłem się
W tym momencie wróćiła Clara.
-O czym tak rozmawiacie? - spytała
*oczami Clary*
-O niczym takim.To ja was zostawiam - powiedziała mama i chwyciła Nialla za ramię
Przemilczałam to.Wiedzialam , że i tak ani od jednego ani od drugiego nie dowiem się co było tematem ich rozmowy..
[...] Gdy zbliżał się wieczór poszliśmy już na górę.Niall od razu ułożył się na swoim legowisku - wybrał kanapę , która stała pod oknem.
-Ej Horan , po co Ci dwie walizki na weekend?  -spytałam
-Serio chcesz wiedzieć?
-Inaczej bym nie pytała - rzuciłam przewracając oczami
Chłopak wstał i pokazał zawartość swojej pierwszej walizki.Kilka ubran , kosmetyczka , buty - norma.Potem nadszedł czas na drugą..Otworzył ją..Była cała zapakowana słodyczami..
-Jechałes tutaj z myśla , że nie dam Ci jeść  , czy co? - spytałam przerażona
-Nie , poprostu zawsze wożę ze soba jedzenie - odparł - a teraz przepraszam gdzie jest łazienka? Pójde się wykąpać
-Wychodzisz idziesz prosto i ostatnie drzwi na lewo - wytłumaczyłam
Chłopak wziął potrzebne rzeczy i zniknął za drzwiami pokoju...Teraz miałam chwilę dla siebie.Zaczęłam myśleć o Zaynie - on ciągle siedzi w mojej głowie.Podeszłam do okna , miałam nadzieje , że zobacze go.Tak tez było.Siedział na łózku z laptopem na kolanach i czegoś bardzo uważnie szukał.Był bardzo skupiony.Obok niego w popielniczce leżał oczywiście papieros.
Nagle poczułam czyjeś dłonie na biodrach.Wzdrgnęłam.Obróciłam głowe i zobaczyłam uśmiechniętą twarz Niallera w dodatku stał w samych bokserkach.
-Czego tak wypatrujesz? - spytał i poczułam jego oddech na swojej szyji
-A tak sobie patrzę - skłamałam - Łazienka już wolna?
Blondyn pokiwał głową.Odsunęłam się od niego , wzięłam ze sobą "piżame" i wyszłam z pokoju.
*oczami Nialla*
Wszedłem na tt i przeczytałem kilka tweetów od fanek.Następnie dodałem wpis "Dziękuje za wspaniały dzień @claraxoxo ".Po chwili otrzymałem odpowiedź od Zayna czy jestem jeszcze w Bradford.Skłamałem i powiedziałem , że nie - nie chciałem , żeby tu przychodził.Wylogowałem się z twittera i odłożyłem laptopa na miejsce.Zanim wróćiła znów przejrzałem jej cały pokój.W końcu przyszła.Miała na sobie koszulkę z motywem falgi UK i jakies luźne szorty.Wyglądała uroczo.Usiadła na łóżko i uśmiechnęła się do mnie.Wpadłem na pomysł bitwy poduszkami.Chwyciłem pierwszą lepszą i rzuciłem w nią.Spojrzała na mnie spod oka..wiedziałem , że zacznie sie wojna.Wstałem z kanapy i rzuciłem się do niej na łóżko.Okładaliśmy się poduszkami jak na filmach...
*oczami Zayna* 
Tweet Niall'a bardzo mnie zadziwił.Był w Bradford i mi nie powiedział i jeszcze do tego się spotkał z Clara.A może nadal jest i mnie okłamał? No trudno postaram się o tym nie myśleć.
Postanowiłem odwiedzić Clarę tak jak wczorej - ta samą drogą.Gdy znalazłem się na jej balkonie , żałowałem , że się tutaj wybrałem.Zobaczyłem ich razem.Leżeli na jej łóżku i wydurniali się.Horan łaskotał ją a ona okładała go poduszkami.Była wniebowzięta, przy mnie jeszcze nigdy tak się nie smiała.Gdy popatrzyłem jeszcze na nich troche coś mnie zabolało, coś tknęło.Czy ja jestem w niej zakochany? Czy to tak szybko nastąpiło? Postanowiłem wrócić do siebie i spokojnie to przemyśleć...
*oczami Clary* 
-Koniec! - krzyknęłam i Horan zszedł ze mnie - Nie mam siły , wygrałes - podsumowałam
Chłopak zaczął się śmiac i odwalac taniec zwycięzcy.Rozbawił mnie , dawno tak dobrze się nie bawiłam...Nawet nie miałam siły żeby mu dogryźc.
Odpoczęliśmy przegryzając słodycze Niallera i położyliśmy się spać...
~~~~~~
Szybko dobiliście do 15 komentarzy! ;o Tak naprawde to juz wczoraj , ale dopiero dziś rozdział został skończony - przyznaje się.
I jak podoba się , czy liczyliście na coś innego?
+przepraszam , że zmieniałam ciągle punkty widzenia ;x mam nadzieję , że nie przeszkadza wam to? ;)
No to dalej
   15 KOMENTARZY= NOWY ROZDZIAŁ ! :)) 
Do następnego! xx

21 komentarzy:

  1. Moim zdaniem to, że zmieniasz punkty widzenia jest bardzo dobrym pomysłem. Twój blog jest świetny. Czekam na następne rozdziały...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju jak super czekam na nastepny :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajebiste. ^^
    A te punkty widzenia to częściej możesz zmieniać, ale bez przesady ;D .

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz wielki talent . Już kocham Twojego bloga <3

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam twojego bloga ;-* umieram z ciekawosci z kim bedzie Clara, czaekam na kolejne rozdziały, punkty widzenia wcale nie przeszkadzają-Maja

    OdpowiedzUsuń
  6. Super jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale super!
    Musze Ci się do czegoś przyznać.... Jaram się Twoim opowiadaniem.... tak straaaaaaasznie! Dawaj mi tu następny bo zwariuję ! ♥.♥ Kocham ♥
    superrrr!!!!
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podoba. Zayn się w niej zakochał? A co z Niall'em?
    Czekam na następny <3
    Pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
  9. Biedny Zayn, mam nadzieję, że będą razem. Super! :>

    OdpowiedzUsuń
  10. Super ;D uwielbiam twojego bloga <3
    czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  11. Trochę szkoda Zayna, ale i tak wolałabym, aby Clara była z Niallem :33

    Ola ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Awwww:) miałam wielkiego banana na twarzy czytając go:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja chcę już następny rozdział!!! Uwielbiam twój blog :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Proszę, napisz szybko następny rozdział ! ♥ Piszesz cudownie !

    OdpowiedzUsuń
  15. super ;D oby była z Niallem :*

    OdpowiedzUsuń
  16. wow, fajnie piszesz *,*
    dołączyłam do Twoich obserwujących, dołączysz do moich? czekam na rewanżyk.
    pozdrawiam, xoxo

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne opowiadanie . Kiedy następny rozdział ?

    OdpowiedzUsuń
  18. Punkty widzenia mogłabyś rzadziej zmieniać. Wtedy np. nie wiedzielibyśmy o czym ktoś rozmawiał i byłoby ciekawiej. ;)

    OdpowiedzUsuń